Żegnaj Google Reader

I przyszedł dzień, w którym Google porzuca kolejny fajny projekt „Google Reader”. Taki czytnik RSS, tylko, że fajny.

google-reader-1
No dobra, dopiero przyjdzie… 1 lipca 2012 żegnamy Google Reader’a

Mało kto wie co to RSS, jeszcze mniej, że można to agregować, a przecież to tak ułatwia czytanie wiadomości, stron, blogów.

Do czytnika zaciągamy RSSy z wybranych stron, a potem, gdy nam to pasuje, wchodzimy na takiego Reader’a i czytamy chronologiczne.

Taki nowoczesny sposób na czytanie porannej prasy.

Czytaj dalej „Żegnaj Google Reader”

Abonament telewizyjny w Play?

Oto ciekawa wiadomość jaką dostałem na telefon:

20130308-184602.jpg

 

„Upływa czas opłaty za abonament telewizyjny” niby jest napisane. Ale o co chodzi?

Czytaj dalej „Abonament telewizyjny w Play?”

Diablo 3 pod Makiem

Diablo 3

Kolekcjonerka

Akurat jestem szczesliwym posiadaczem kolekcjonerskiej wersji Diablo 3. Udalo mi sie ją zamówić w Empiku, tuż przed premiera. Pamiętam, jak dostałem powiadomienie, że produkt jest dostępny w sklepie. Na szczęście miałem włączony push w telefonie, zatem w jakieś 3 minuty od maila zdążyłem już zapłacić za produkt. To wystarczyło, ale… było blisko. Przez jedynie 5 minut można było zamawiac D3 – potem produkt był z powrotem niedostępny.

Popularność

D3 jest baardzo popularną grą. Wystarczy wejść na Azmazon i zobaczyć, że w ciągu tych kilku tygodni przed premierą (data premiery została ogłoszona dokładnie na 3 miesiące przed) zyskała ona 1 miejsce na liście najbardziej zamawianych gier przed premierą. Normalny człowiek może nie zobaczyć jak popularne jest D3, bo jak pójdziemy do empiku, komputronika lub jakiegoś reala, czy sklepu z grami, to okaże się że D3 nie ma w TOP 10 sprzedawanych gier. A to dlatego, że żeby być w TOP 10 trzeba być sprzedawana gra. A D3 to gra, która się już wyprzedala. Po prostu wszyscy ja kupili i wiecej jej nie ma. Dostępne są jakieś drobne zamówienia w sklepach online lub bezpośrednio do Blizzarda, ale za jakieś 60 euro.

Premiera D3

Pamietam premierę D3, gdzie na dostępne 120 kopii przyszło okolo 100 oosób, a kazda z nich chciała kupić średnio dwie kopie. Oczywiście nie dla wszystkich starczyło. Ci co nie mieli szczęścia rano stanęli przed Media Expertem, Media Marktem, Emipkami i każdym sklepem, gdzie jeszcze były jakieś kopie. W sumie wyszlo na to, ze ten, kto rano nie kupił, nie był w stanie, w calym miescie, znalezieźć miejsca, gdzie były jeszcze jakieś płytki z grą. Nieprawdopodobne, ale tak właśnie było.

Imprezka z okazji premiery D3 w Toruniu
Zawsze on-line

Na pewno do tego przyczynił się sposób w jaki gra działa. Wymaga gry 'zawsze online’. Zatem nie mając oryginału nie zagramy. Ba płyta po instalacji nie jest potrzebna. Do instalacji gry nawet płyty nie potrzebujemy. Możemy ją pobrać, zainstalować z netu. A co tam!? Najważniejsze jest konto Battle.net, czyli nasz login, nasze hasło, nasz kod z tokena… To nas identyfikuje i pozwala zagrać. W pudełku jest tylko ważny kod, który po przypisaniu do konta oznacza, że kiedyś tam kupiliśmy grę. To samo jest z pozostałymi grami Blizzarda: Starcraftem 2 i World of Warcraft. Zatem normlany gracz jest po prostu do tego przyzwyczajony.

Czytaj dalej „Diablo 3 pod Makiem”

Za 10groszy, podbij, tencents … ale serio?

Chciałem napisać jakim trzeba być człowiekiem „niemądrym”, by brać udział w tak zwanych akcjach na stronie za10groszy.pl (będącej kopią podbij.pl, która jest kopią tencents, itd.), no ale przecież jest Google… Każdy normalny myślący człowiek, zanim gdziekolwiek kupi jakieś wirtualne „bidy”, powinien wygooglować opinię na ten temat.

Można sobie googlować i czytać, ale można też szybko zrozumieć na czym polega hazard na tych stronach dzięki ogólnemu wpisowi na wikipedii. Wystarczy doczytać to do końca i najlepiej ze zrozumieniem. To właśnie taki schemat działania jest na tych portalach „aukcyjnych”.

Jeśli już zainwestowałeś to pytanie moje brzmi: ale serio?

Jeśli myślałeś, żeby w to zagrać, zainwestować lub spróbować, to zanim to zrobisz, pamiętaj tylko jedną zasadę: najmniej stracisz jeśli nie weźmiesz udziału w grze.

Albo nie… Przecież można na tym zarobić, przynajmniej ja mogę…  Czytaj dalej „Za 10groszy, podbij, tencents … ale serio?”

Prawie idealny phishing w iPKO

Po zalogowaniu się do iPKO niektórym może wyskoczyć takie oto okno:

Okienko wyciągające od nas kody

Jeśli coś takiego widzieliśmy i wpisaliśmy kod, to powinniśmy natychmiast skontaktować się z obsługą banku, ponieważ padliśmy ofiarą sprytnego, prawie idealnego phishingu.

Czemu prawie idealny? Oto kilka powodów. Na początek to, co zmyliłoby każdego:

  • https – certyfikat zgodny, adres też, zielona kłódka, pasek, wszystko się zgadza
  • początek jest pisany poprawną polszczyzną , ktoś kto nie doczyta do końca może łatwo dać się nabrać
  • okno dopiero po logowaniu, idealnie pasujące w wygląd internetowej strony banku, to samo logo i kolorki
  • brak wykrywalności przez antywirusa, anty-spyware i zaporę działającą na komputerze – totalna porażka po stronie Windowsa
  • to jest Firefox, a nie jakiś tam Internet Explorer – nie najnowszy, ale wersja 3.6, te od 4ki dopiero same się aktualizują
  • pytanie jest o kod kolejny z listy, nie jakiś przykładowy, albo już użyty – kod o który jesteśmy pytani byłby faktycznie kolejnym kodem w przypadku jakiejkolwiek transakcji
  • okno nie pojawia się od razu po zainfekowaniu – z powodu poprzedniego punktu fałszywe okno nie pojawia się po pierwszym logowaniu, ale dopiero po kolejnym – gdy już wiadomo, który kod będzie następny oraz znane są dodatkowe dane Czytaj dalej „Prawie idealny phishing w iPKO”

Kebab, Fordon – Bar „Instanbuł”

Ogólnie menu wygląda spoko:

  • Kabab – 8zł
  • Rollo – 8zł
  • Frytki + mięso – 10zł
  • Sucuk kebak (kebab z salami zamiast mięsa) – 4,5zł
  • Doner burger (bułka z kebabem) – 6zł
  • Doner kebab z frytkami plus ryżem – 13zł

I najlepszy:

  • Kebab MAX Long (kebab w długiej bułce) – 11zł

Dodatkowo możemy zamówić:

Czytaj dalej „Kebab, Fordon – Bar „Instanbuł””