Prywatny blog
Chińska Patelnia to aż 7 puntków w Bydgoszczy. Wszystkie blisko centrum, niestety ani jednego na Fordonie. Postawowe menu, bardzo proste do zapamiętania:
– mały kubek za 9,5zł,
– duży kubek za 10,5zł.
Ostatnio mała zmiana (od 05.06.2011): duży kubek kosztuje o 1zł więcej, ale za to dostajemy 'gratis’ colę w puszcce 🙂
Pokaż Chińska Patelnia, Bydgoszcz na większej mapie
Kawiarnie i cukiernie „Sowy” – byłem kiedyś w jednej takiej w Bydgoszczy, bardzo dobre słodkości tam mieli. Teraz otwarto taką Sowę w Chojnicach, więc musiałem to sprawdzić.
Z czym mi się kojarzy Sowa? Dwie rzeczy nasuwają się mi do głowy:
– tragiczna, ślimacza obsługa
– dobre ciasta
Pisząc, że kiedyś byłem w Bydgoszczy u Sowy, mam na myśli, że byłem tam raz. W kawiarni czekaliśmy jakieś pół godziny na menu. Drugie pół kelnerka dała nam na „namyślenie”. Potem było jeszcze gorzej: długie oczekiwanie na jedzenie, no i oczywiście czekanie na rachunek. Sama wysokość rachunku nie była tragiczna. Gdybyśmy wyszli bez płacenia, to pewnie nikt by nie zauważył… Na szczęście w Bydgoszczy oprócz kawiarni jest jeszcze cukiernia, gdzie można po prostu przyjść, kupić i wyjść.
Mastercard PayPass i VISA Paywave to takie dwie bujne nazwy płatności zbliżeniowych. Wokół nich krążą mity. Na przykład boimy się, że w łatwy sposób pozbędziemy się wszystkich pieniędzy z konta. Zatem oto kilka faktów (niezależnych od banku który wydał kartę):
Tak na prawdę to nie wiem czy najtańsze, więc wywaliłem „najtańsze” z tytułu. Ale najlepsze za niską cenę można spokojnie powiedzieć.
Kaprys to bar mleczny w Bydgoszczy, ale bardziej z działania przypomina stołówkę w akademiku. Przychodzisz, zamawiasz, czekasz na swój numerek, odbierasz i jesz. Od razu dostaniesz zupę, aby móc już coś zjeść gdy się czeka na drugie danie. Do tego można wziąć kompocik, budyń albo jakiś koktajl. Ogólnie wybór dań jest ogromny.
Nie wszystko jest na miejscu. Może się już skończyć, albo po prostu tego nie ma. Jednak potrawy takie jak żurek, schabowy czy surówka z kiszonej kapusty są zawsze. Ogólnie 4 rodzaje zup są na pewno codziennie, pozostałe mogą być ale nie muszą (raz była nawet czarnina!).
Jeśli chodzi o ceny, to poniżej załączam zdjęcie menu zrobione drżącą ręką. Ceny mogą ulegać zmianie.
Tym razem wtopę w Banku Millenium zaliczyli web developerzy robiący tą stronę. Do wyskakujących popupów wykorzystali oni javascriptową biblotekę „floatbox” o której istnieniu nawet nie wiedziałem. Do takich rzeczy raczej korzysta się z LightBox’a, jQuery UI lub pisze się skrypt z ręki (nieraz jest tak szybciej…), ale co tam, każdy może znaleźć jakąś tam bibliotekę i sobie poużywać. I gdyby nie linia nr 9 w pliku http://bankmillenium.pl/static-content/floatbox/floatbox.js, to wszystko byłoby ok:
Use on any commercial site requires registration and purchase of a license key.
Zatem, chociaż biblotekę można sobie ściągnąć i używać, to trzeba kupić licencję. A licencja kosztuje aż całe 20$ :).
Być może ktoś przeoczył, że trzeba zapłacić, a być może ktoś zapomniał wrzucić już zarejestrowaną wersję. Jakkolwiek niektórzy odwiedzający mogą zobaczyć taki oto obrazek:
Niedawno pisałem, że chociaż doładowania przez stronę operatora dają np. bonus w postaci dodatkowych środków, to są one realizowane do około 24h od dokonania transakcji.
Dzisiaj akurat musiałem szybko doładować konto Play Fresh Miałem zatem do wyboru:
Ponieważ ostatnio skorzystałem z opcji nr 2 i pomimo, że zapłaciłem kartą, to na koncie doładowanie pojawiło się po około 21 godzinach, to teraz, gdy mi się baardzo spieszyło skorzystałem z opcji nr 1 (oraz zapłaty kartą). Po przejściu wszystkich kroków związanych z doładowaniem (wpisanie numerów, kwot, karty), wciśnięciu entera i powrocie na stronę… konto było już doładowane! Zajęło to może 3 sekundy. Na dowód kawałek screena:
Cashback za doładowania wciąz istnieje na blue.pl. Jeśli chcecie się zarejestrować proponuję skorzystać z tego reflinka: [link], lub wejść bezpośrednio na http://blue.pl.