Prywatny blog
Wczoraj odbył się wielki event u Apple a na nim ogłoszono:
Chcesz iPhone’a? Zastanawiasz się co wybrać? Erę czy Orange? Na pewno nie Erę…
Na początek musisz wybrać abonament za 95zł, za 195zł lub 345zł. Nazwiemy go odpowiednio abo1, abo2 i abo3 🙂 A co tam!
Więc w abo1 masz 500Mb danych, w abo2 masz 2Gb zaś w abo3 masz tego aż 5Gb. Myślisz że Ci wystarczy 500 megsów? Myślisz, że najwyżej, później zmienisz sobie na 2Gb jeśli 0.5 nie starcza? Nie martwisz się, przecież jak przekroczysz 0.5Gb to Ci ograniczą tylko prędkość a Ty nadal będziesz płacił te 95zł/miesiąc… No coż zdziwisz się, jak zobaczysz fakturkę.
Wytłumaczę to na przykładzie. Czytaj dalej „iPhone w Erze czy Orange? Nie w Erze… abonament jedyne 995zł”
Jeszcze niedawno jeden z portali znalazł nowy cennik na stronach niemieckiego T-Mobile. Wygląda na to, że nowy iPhone 3G będzie max. kosztował tyle co obiecywano, ale będzie można go dostać jeszcze taniej w zamian na wyższy abonament (i bonusy z tego wynikające).
Taryfy jak na polską kieszeń zniebyt ciekawe od 30 do 90 Euro.
Podobnie ma być w Angli, w sieci O2. Tam jednak iPona będzie można dostać za darmo przy abonamencie za ok. 45 lub 70 Funtów 🙂 Czyli abonament za 160 zł miesięcznie… We wszystkich krajach, w najniższych taryfach jest wliczony internet, i przynajmniej ten 1Giga danych. Wyższe taryfy mają posiadać nieograniczony internet, ogromne ilości minut i smsów w zależności od ceny.
Zadziwiające, że O2 obiecuje także iPhone dla użytkowników na kartę:
Jeśli cena będzie przystępna to najbliższym lotem telefon ten przyleci wprost do mnie… 🙂
Nowy Iphone 3G będzie w Erze i Orange. Eh… Oprócz GPSu i 3G to nic nowego. Telefon będzie tańszy, ok. 200$ za 8giga i 300$ za 16giga. Biała wersja jest możliwa do kupienia jeśli wybierzemy 16gigową. Telefon ładować można za pomocą kabla USB, nie będzie w pudełku stojaka, który normalnie był dodawany do starszej wersji.
Co tam jeszcze? Lepsza bateria! Oczywiście niewymienialna.
Ale przede wszystkim w porównaniu do starego modelu, będzie można go kupić w Polsce. A skoro kupimy go tutaj, to też tutaj będziemy mogli wymienić baterię, naprawić go, dać do reklamacji. To były główne powodu dlaczego wolałem nie kupować iPhone’a z allegro czy ebay.
Data wyjście telefonu to 11 lipiec w 20 krajach. Polska należy do łącznie 70 krajów, które będą posiadać iPhona, ale niestety nie wiadomo kiedy dokładnie wyjdzie (wiadomo, że w tym roku).
Jeśli kupiłeś iPhone 2G za więcej niż 900zł to szczerze współczuję, bo nie dość że zapłaciłeś za gorszą wersję jak za zborze, to jeszcze nie masz gwarancji w Polsce (zmiana softu na taki bez zabezpieczeń jest jednym z powodów). Ja bym się pociął…. ale poczekajmy. Cena telefonu raczej nie będzie wyższa niż 200 lub 300 dolarów razy kurs dolara wg któregoś tam dnia, ale już cena abonamentu może być wyssana z palca.
Wyobraźcie sobie abonamet za 220zł w Erze, w tym 10 smsów do sieci 🙂 Promocje Orange mogą być jeszcze gorsze… Jedno jest pewne nie będą tańsze niż iPlus (i jego odpowiedniki w pozostałych sieciach: Blueconnect etc.), czyli około 70zł na miesiąc. iPhone to jedyny telefon na świecie, który bez nielimitowanego dostępu do sieci do niczego sie nie nadaję.
W poniedziałek odbędzie się WWDC, czyli Apple Wordlwide Developers Conference 2008. Na tej imprezie, jak co roku szef Apple przedstawi jakie nowości Apple przygotowało dla nas w tym roku. Oczywiście w sieci aż kipi od spekulacji co to może być.
Główną plotką jest oczywiście nowy iPhone 3G, który ma być także dostępny w Europie. Podobno Apple zamówiło aż 3 mln sztuk, które mają być rozesłane do sieci, w tym do Polski. Któraś z plotek głosi, że Apple wybrało Orange jako tą sieć, w której Polacy będą mogli aktywować ich nowy produkt. Wcześniej spekulowano też że będzie to Vodafone (udziałowiec Polkomtela, czyli Plusa). Jakkolwiek by nie było, iPhone ma się pojawić w Polsce, to gdzie będzie można go aktywować już nie ma znaczenia 🙂
Trzeba poczekać do poniedziałku, godziny 19stej naszego czasu. Wtedy można przeczytać relację na żywo z największych serwisów, gdzie blogerzy wprost z imprezy przesyłają zdjęcia i piszą co takie Apple przygotowało. Tak było rok temu, tak będzie też teraz.
Najgorsze, że wszystko to plotki i do poniedziałku możemy sobie jedynie gdybać. Przypomnę, że rok temu przed wprowadzeniem iPhona na rynek europejski też gdybano, czy czasem nie będzie to nowa wersja 3G. Wtedy okazało się, że iPhone będzie wprowadzony tylko w trzech krajach i w dodatku, że będzie taki sam jak w USA. Teraz może być podobnie…
Ja mam nadzieję, że iPhone 3G wyjdzie w Plusie (może być nawet w ich nowej marce 36-6), będzie kosztował max. 1000zł, abo z nieograniczonym netem za max. 50zł i nieskończoną ilością smsów. No oczywiście że nowa wersja 3G z 32 Giga, 3 Mpix aparatem, WIFI, BT, aGPSem, stereo bluetooth zestawem słuchawkowym w standardzie.
Wariant pesymistyczny: iPhone w Polsce, w Orange, 2,6k zł, abo za ponad stówę. Wtedy wsiadam w samolot i lecę do Londynu pozwiedzać miasto i kupić sobie starego iPhona…
P.S. Link do oficjalnej notatki Orange potwierdza, że to Orange podpisało umowę na iPhone w Polsce.
Kiedyś, jeszcze na starej stronce pisałem o MacBook Air… Było to chyba 5 minut po premierze tego przecudownego lapopika. Wtedy już rzucały się w oczy takie minusy jak niewymienialna bateria, jeden port usb (więc podłączenie mojego zewnętrznego dysku który wymaga 2xUSB odrazu odpada), oraz przede wszystkim CENA! Wersja tańsza 5k złotych, a droższą w Polsce na razie nie ma co pytać, bo nikt nie sprowadza.
No, ale to było pół roku temu, a dzisiaj można już pójść do najbliższego MediaMarkt/Saturn aby samemu sprawdzić to cudeńko. Po pierwsze jest super cienki, to widać. Lekki też jest, pomimo tych super zabezpieczeń, które doczepili specjaliści ze sklepu.
Laptop był oczywiście wyłączony, bo nikt się nawet do niego nie zbliża (cena 5800zł, więc wiadomo). Uruchomienie… nie wiem, 5 sekund? Może 6… Pulpit bardzo mi przypomina Gnome pod Linucha, ale oczywiście to piękny MacOs. Pierwsze co racze sprawdzić to touchpad. Wystarczy otwrzyć jakiś obrazek, wykonać ruch palcami jednej ręki aby go zbliżyć lub oddalić. Zero smużeń, doczytywań, lagowania. Wszystko płynne i bez żadnych problemów.
Najlepsze że laptop jest gotowy do pracy od razu po wyjęciu z pudełka. Ale tak jest ze wszystkimi Macami. Nie potrzeba nic instalować. Odpalamy komputer i wszystko już jest. A nie, że Windows się instaluje, potem kodeki i takie tam… Tutaj wszystko jest gotowe out-of-box.
Oczywiście, pan w sklepie nawet nie wiedział od mutlitouch touchpadzie… ale teraz już wie. Może kogoś przekona do kupna najcieńszego na świecie laptopa.