Mio A702 czy coś innego?

Po pierwsze dotykowy wyświetlacz! W tym momencie odpada Nokia N95 z konkursu, nawet ze swoim super fajnym 5Mb pikselowym aparatem.

Po drugie ma posiadać GPS. Więc parę smartfonów już odpada…

Ok więc mamy do wyboru np. Mio A702, Eten X800 lub M800, Asusy….

Czemu nie Eten? W końcu ma rozdziałkę 640×480 (VGA) a nie 320×240! No własnie dlatego! Jego plus jest też minusem. Mając taki sam procek jak inni ma dwa razy większą rozdzielczość (powierzchniowo 4x) i przez to chodzi 4 razy wolniej niż normalnie. Nie da się wykonać jakiejkolwiek operacji w sensownym czasie, np. poniżej dwóch sekund… Odpada. Zarówno X800 jak i M800 (oba w środku są takie same).

Heh o tym czemu nie Asus… nie mogę powiedzieć. Wiem że w wyniku ostatnich akcji marketingowych ma on dużo wielbicieli, więc nie będę się narażał. Po prostu Mio lepiej leży w ręku… a tak ma to samo.

A Mio daje w pudełku: zasilacz z 3ma różnymi końcówkami, uchwyt samochodowy, ładowarkę samochodową, jakąś folię na ekran, kabel USB (umożliwia ładowanie), etui. 2Gb kartę Micro SD z Automapą dali za złotówkę…

O wrażeniach z Windows Mobile 6, o tym jak toporny to system, w następnym odcinku. Muszę też opowiedzieć jak strasznie niefajnie się synchronizuje kontakty, kalendarze i takie rzeczy między smartfonem a usługami Google, gdy nie posiada się Outlooka, albo Windowsa!