Wystarczyło wybrać w profilu battle.net chęć wzięcia udziału w becie, poczekać trochę i dostać takiego oto maila:
![](https://blog.beling.pl/wp-content/uploads/2010/04/sc2_1-278x300.jpg)
Nie jest to fałszywy mail typu „zaloguj się tutaj, bo zresetowaliśmy Ci hasło”, który tylko próbuje ukraść dane do naszego konta. W mailu jest tylko link do europejskiego Battle.net, a także info, iż między grami podpiętymi pod konto powinien pojawić się Starcraft 2. Zatem po zalogowaniu widać ogólnie coś takiego:
![](https://blog.beling.pl/wp-content/uploads/2010/04/sc2_2-300x235.jpg)
Blizzard i tutaj podobnie jak w przypadku patchy do World of Warcraft korzysta z protokołu P2P BitTorrent. Klient ściąga pliki instalacyjne z serwera lub od innych ludzi, którzy też akurat to ściągają.
![](https://blog.beling.pl/wp-content/uploads/2010/04/sc2_3-300x225.jpg)
Co ciekawe, jest możliwość pogrania na polskim kliencie. Można też ściągnąć wersję angielską i grać raz po polsku a raz po angielsku, kto co woli. Mam nadzieje, że będzie też taka możliwość jak wyjdzie już pełna wersja
![](https://blog.beling.pl/wp-content/uploads/2010/04/sc2_4.jpg)
Email przyszedł pół godziny temu, zatem można przypuszczać iż Blizzard wysyła dzisiaj kolejną partię kluczy do bety do nieokreślonej ilości graczy.
Ogólnie to nie mam czasu żeby sobie pograć. W rankingu raczej i tak daleko nie zajdę. Pomimo, że zawsze lubiłem RTSy, to Starcraft nie przypadł mi do gustu (brak herosów, jak w Warcrafcie, poziomów jednostek, czy super fajnych modów). No ale zobaczymy. Jak będzie czas to może zrobię jakie testy a ich wyniki zamieszczę tu, na stronie.