Kolejny głupi pomysł od Play to możliwość doładowań przez ich stronę. Plusy:
- dostajemy 10% więcej które można wykorzystać na rozmowy, smsy i mmsy
Dobra to tyle, teraz minusy:
- doładowanie może dojść nawet do 24h po wykonaniu przelewu (ten sam bank) lub wpisania danych z karty – w praktyce doładowania wieczorem są realizowane następnego dnia rano. Wygląda to jakby każde doładowanie było ręcznie przepuszczane przez system.
- faktury – aby dostać fakturę trzeba dane do niej wpisać po wykonaniu doładowania ale przed maksymalnie może upłynąć od tego czasu 7 dni. Zatem po doładowaniu trzeba pamiętać jeszcze, że chcemy fakturę i wrócić na stronę, ale dopiero gdy doładowanie zostanie zrealizowane (poprzedni punkt). Nie można za jednym razem wpisać danych doładowania i danych do faktury. To przecież byłoby zbyt intuicyjne!!
Żeby było zabawniej Play sam nie realizuje swoich doładowań, ale korzysta z zewnętrznej firmy. Akurat w tym przypadku wybrał źle… Dla porównania na stronie blue.pl, którą obsługuję inna firma, też można doładować telefon, ale dochodzi ono w kilka sekund, zaś faktura generowana jest automatycznie po doładowaniu. Bonus też jest przyznawany, ale w inny sposób (cashback).
Ja na przykład nie trawię też tej ich strony. Kiedyś przez Google trafiłem sobie na stronę http://doładowanietelefonu.pl i mi się spodobała i tak już z niej korzystam. To jest zdaje się oparte na jakimś programie partnerskim, ale kit z tym. Ważne, że w maksymalnie kilka minut po opłacie mam już doładowane konto. Z faktur nie korzystam, ale jest tam zdaje się taka opcja też. No cóż, ogólnie to jak już odkryłem te internetowe doładowania, to nie kupuję więcej zdrapek i innych pierdoł.