Nowa PicasaWeb z Name Tags

Nie dość, że Google wypuściło dzisiaj nową przeglądarke Google Chrome, którą mogą pobrać wszyscy to jeszcze wyszła nowa szata graficzna dla Picasaweb. Dla tych którzy nie wiedzą o co chodzi, to już tłumaczę, że Picasaweb jest usługą Google, która pozwala na przechowywania na stronie, w galerii ok. 1Gb zdjęć i filmików. Do łatwiejszego wrzucania zdjęć służy desktopowa przeglądarka/edytor czyli Picasa też od Google. Picasa to takie ACDSee, ale za darmo. Zaś PicasaWeb to taka Picasa ale na stronie.

Wysyłanie zdjęć do darmowej galerii jest 100 razy lepsze niż wysyłanie zdjęć do każdego zainstaresowanego za pomocą maila. W dzisiejszych czasach łatwiej jest wcisnąć jeden przycisk i wrzucić 100 mega zdjęć i filmików z imprezy a następnie kliknąć raz przycisk 'powiadom’ i wpisać 10 maili niż spakować wszystkie zdjęcia w pliki po 10, może 20 mega i wysyłać pokoleji do wszystkich.

Picasa pozwala za pomocą jednego kliknięcia wysłać zdjęcia do PicasaWeb, lub poprzez Gmail do wybranych osób. Oprócz tego pozwala na szereg działań związanych z podstawową obróbką cyfrowych zdjęć, tj. eliminacja efektu czerwonych oczu, zmiana palety kolorów, rozdzielczości itp. Wszystko ładnie, szybko i prosto. Jedno kliknięcie i mamy efekt, bez zbędnych opcji wystakujących popupów z niepotrzebnymi pytaniami.

No dobra, PicasaWeb była i jest super rozwiązaniem. Stopniowo Google wprowadzało nowości, takie jak komentarze (tego na początku nie było!), prywatne / publiczne albumy, integracja z Google Maps, a nawet automatyczne wczytanie pozycji GPS z metadanych w plikach.

Ale czegoś brakowało. Facebook miał coś czego Picasa nie miała! Tagi! I nie chodzi o tagi typu, że zdjęcie ma tag: toruń, rzeka, wisła, ładny widok. Ale tagi.. dla ludzi!

W facebooku wrzucasz zdjęcia, klikasz w pewnym miejscu na zdjęciu i oznaczasz, że tutaj, w tym miejscu na zdjęciu jest to osoba A, a tam obok stoi osoba B i C. Potem klikasz 'zapisz’ i wszyscy, których oznaczyliśmy dostają maile, że na facebooku są nowe zdjęcia na których zostali oni otagowani. Nie trzeba nawet wciskać tego przycisku 'powiadom’, bo system zrobi to automatycznie.

Potem taka osoba loguje się na facebooku i nie musi długo szukać zdjęć na których jest. Bo przecież zdjęcia na których jesteśmy są najważniejsze, nie ma się co oszukiwać… 🙂

Zeskanowanie 1giga zdjęć chyba trochę potrwa
Zeskanowanie 1giga zdjęć chyba trochę potrwa

Tego w PicassieWeb brakowało. Tej jednej małej opcji…

No ale teraz jest. Co ciekawe na początek Picasa sama spróbuje znaleźć mnie i moich znajomych na zdjęciach. Trochę jej to zajmię, bo 1Gb mam wykorzystane w 99%… poczekam chwilę i zobaczę jak im to wyszło.

A tera… 1TB, czyli 1 terabajt :)

Dysko coraz tańsze, więc można sobie kupić np. 1 Tera Bajt na dysku zewnętrznym. Oczywiście za rok dwa, będzie to skromna ilość, to teraz jest w sam raz 🙂

Producent oczywiście oszukuje bo bajtów może jest 1 tera, czyli 1 i 12 zer (1 000 000 000 000 bajtów), to po przeliczeniu 1kB = 1024B, 1MB = 1024 kB, 1GB = 1024MB, zaś 1TB = 1024GB, to mamy że 10^12B = 931GB. Tylko te 69GB niż by się chciało.

Ach ci oszuści
Ach ci oszuści, Ci producenci dysków

Czytaj dalej „A tera… 1TB, czyli 1 terabajt :)”

iPhone w Erze czy Orange? Nie w Erze… abonament jedyne 995zł

Chcesz iPhone’a? Zastanawiasz się co wybrać? Erę czy Orange? Na pewno nie Erę…

Na początek musisz wybrać abonament za 95zł, za 195zł lub 345zł. Nazwiemy go odpowiednio abo1, abo2 i abo3 🙂 A co tam!

Więc w abo1 masz 500Mb danych, w abo2 masz 2Gb zaś w abo3 masz tego aż 5Gb. Myślisz że Ci wystarczy 500 megsów? Myślisz, że najwyżej, później zmienisz sobie na 2Gb jeśli 0.5 nie starcza? Nie martwisz się, przecież jak przekroczysz 0.5Gb to Ci ograniczą tylko prędkość a Ty nadal będziesz płacił te 95zł/miesiąc… No coż zdziwisz się, jak zobaczysz fakturkę.

iPhone w Erze od 1zł przy abo 995zł
iPhone w Erze od 1zł przy abo 995zł

Wytłumaczę to na przykładzie. Czytaj dalej „iPhone w Erze czy Orange? Nie w Erze… abonament jedyne 995zł”

W PlayOnline w Bydgoszczy kończą się adresy IP

Na terenie Bydgoszczy użytkownicy Play Online niedawno zobaczyli taki oto popup (lub coś podobnego w innym systemie operacyjnym):

IP Error w Windows XP na PlayOnline
IP Error w Windows XP na PlayOnline

Jest to wiadomość z pierszej ręki 🙂 Skoro ja zobaczyłem taki komunikat, to znaczy że ktoś inny też takie coś zobaczył. Czyżby administratorzy Play zorgranizowali za małą podsieć? 🙂

Popsuty upload zdjęć na Facebooku?

Ostatnio próbowałem wrzucić nowe na Facebooka. Zdjęcia na facebooku są automatycznie pomniejszane, więc do przesyłania oryginałów do znajomych się nie nadaje. Do tego lepsza jest PicasaWeb, bo ma klienta do szybkiego wrzucania plików (Google Picasa), 1Gb powierzchni dla zdjęć i fimów (lub więcej jeśli się dokupi), geotaging, komentarze, podział albumów na prywatne i publiczne, powiadamiania emailem, szybką edycję, sortowanie, integrację z kontaktami z Gmaila.

Ale czegoś tam brakuje. Facebook ma to coś. Jest to tzw. oznaczanie ludzi na zdjęciach, dzięki czemu są oni automatycznie powiadamiani przy następnym logowaniu na facebooku, że pojawiły się zdjęcia, na których oni są. Można wręcz oznaczyć ludzi, którzy nie są zapisani na facebooku, pod warunkiem że znamy ich email. Jeśli kiedykolwiek się zapiszą podając ten email, to automatycznie zobaczą, że ktoś kiedyś ich oznaczył i że są już na facebooku ich zdjęcia. Miłe zaskoczenie, wiem, bo już kilku moich znajomych się temu dziwiło.

Wracając do tematu. Chciałem dzisiaj wrzucić te 60 zdjęć. Niestety w czasie uploadu pojawia się:

Screen pokazuje w Facebook Upload, że „This is a trial version. It can be used in evaluation process only.”, co znaczy mniej więcej że to jest wersja próbna oprogramowania i może być używana jedynie do testowania.

Ciekawi mnie kto zawinił? Programista który ustawi maksymalny czas życia aplikacji, bo bał się że mu nie zapłacą? I widocznie nie zapłacili? A może robiła to firma z zewnątrz i teraz już się nie lubią z facebookiem. Albo ktoś dodał w kodzie coś, co zapomniał usunąć, a teraz już tam nie pracuję, więc go nie obchodzi.

Upload plików takim programem kończy się niepowodzeniem 🙂

P.S. Problem dotyczy tylko 'nowego’ wyglądu Facebooka. Wystarczy zmienić skórkę na starszą aby móc skorzystać z uploadu zdjęć.

Mikroblog… jest szybko i łatwo!

Mikroblogowanie jest czymś prostym. Przeglądasz internet, znajdujesz coś ciekawego i …

No właśnie. Kiedyś robiło się tak, że kopiowałeś tekst interesujący, kopiowałeś go CTRL+C, potem kliknięcie na Gadu-Gadu, jeden kontakt, drugi, trzeci… CTRL+V i enter, CTRL+V i enter, … (czyli szybkie kopiuj i wklej). Teraz takie podejście ma parę minusów:

  • im dłuższa lista znajomych, tym dłużej trwa wklejanie
  • im dłuższa jest wiadomość tym gorzej, dłużej, trudniej
  • wklejanie linka… ale co jeśli artykuł jest długi a my chcemy wskazać tylko część? link i tekst?

Oczywiście dużym plusem jest to że wiadomość kiedyś dojdzie, nie ważne czy nasz znajomy jest teraz na gg czy nie. Ale niektórzy nie odpalają gg na starcie, częściej używają przeglądarki niż komunikatorów, bo np. często zmieniają komputery (praca-dom-uczelnia).

Szybkie dzielenie się linkami z 36-cioma osobami na GG
Szybkie dzielenie się linkami z 36-cioma osobami na GG

Czytaj dalej „Mikroblog… jest szybko i łatwo!”