Transparent wcale nie znaczy przezroczysty

Wg Microsoftu „transparent” nie znaczy wcale „przezroczysty”. Ci którzy wymyślili .Net Compact Framework (czyli tę okrojoną wersję dla PDA i komórek) uważali, że przezroczystość oznacza ustawienie takiego samego koloru tła jaki ma element nadrzędny. No i pewnie w 90% prostych formularzy i kontrolek się to sprawdza.

Ale nie trzeba się zbytnio wysilić, aby zobaczyć, że przy tworzeniu pierwszej bardziej zaawansowanej graficznie aplikacji na Windows Mobile, takie rozumowanie będzie błędne. Niech np. tłem aplikacji będzie jakiś obrazek, albo dla ułatwienia jakiś mały gradient. Oto co na wyjdzie:

Windows Mobile Emulator - przezroczyte tło w Labelach
Windows Mobile Emulator - przezroczyte tło w Labelach

Aplikacji wygląda tragicznie, bo każdy Label, PictureBox itp. ma tło jednostajne, a nie przezroczyste. Ustawienia BackgroundColor na Web / Transparent nic nie da. Trzeba napisać od początku nowego Label’a, Form’a i PictureBox’a.

Pomóc mogą dwie strony:

  1. http://blogs.commentor.dk/post/Transparent-Controls-in-NETCF.aspx
  2. http://www.codeplex.com/alphamobilecontrols

Na obrazie powyżej „transparentLabel1” jest właśnie takim przerobionym Labelem (wg pierwszego linka). Jak można się domyśleć, teraz trzeba przerobić PictureBox, aby te strzałki po prawej i lewej ekrnu też wykorzystywały przezroczystość. Ale to jutro… Dzisiaj już nie mogę patrzeć na to całe MS Visual Studio…

Prywatne filmy z facebooka na stronie

Od dzisiaj można udostępniać filmy z facebooka na innych stronach, podobnie jak to jest z tymi z youtube. Róźnica polega na tym, że filmy będą mogły być tylko otwarzane przez tych którzy mogą je obejrzeć na facebooku, więc jeśli np. udostępnię filmik tylko znajomym, to tylko znajomi będą mogli go obejrzeć, mimo iż będzie on osadzony na innej stronie.

Dobra, ale teraz dla testu znany wśród znajomych filmik:

Teoretycznie nie będąc zalogowanym na facebooku w innej zakładce i będąc moim znajomym nie powinien się wyświetlić filmik powyżej. I jak, działa?

Przy okazji wczoraj facebook dodatkowo udostępnił Facebook Connect, które pozwalają na logowanie się za pomocą facebooka na innych stronach. Np. na techcrunch można już dziś dodać komentarz bez zbędnego zapisywania się, wystarczy mieć konto na facebooku i zalogować się.

Facebook Connect ułatwi np. dodawanie komentarzy na blogach, tak jak to zrobiło OpenID. Do tej wojny o użytkowników doszło też Google ze swoją usługą (Google Friend Connect), ale to już dłuższa historia…

Cena paliwa w Bydzi

Dzisiaj przejeżdżałem środkiem Bydgoszczy i zauważyłem cenę 3,64zł za litr Pb95! Co ciekawe średnia w polsce to 4zł/litr.

Myślałem, że taniej być nie może, ale przecież konkurencja wśród stacji w Bydzi jest ogromna. Z jednej strony Carrefour z cashbackiem 5%, z drugiej jest Auchan, który też daje cashback na swoją kartę skarbonkę, no i po środku stacje Neste, Lotos i inne.

Wykres cen paliwa Pb95 z ostatniego roku wg http://mrc.tychy.pl

Czytaj dalej „Cena paliwa w Bydzi”

Nowe kompozycje w Gmailu

Wreszcie coś ruszyło w Gmailu, jeśli chodzi o wygląd. Od dzisiaj możemy wybrać sobie zmieniony wygląd tej najpopularniejszej (wśród moich znajomych) poczty i na przykład wybrać znaną z igoogle.com skórkę:

Theme zależny od pogody!
Theme zależny od pogody!

A pod wiadomościami (w tym przypadku spamem) mamy jeszcze ciekawiej:

Spadające parasolki i Labs po lewej!
Spadające parasolki i Labs po lewej!

Theme zmienia się w zależności od informacji pogodowej dla lokalizjacji którą podaliśmy.

Najciekawsze, że opcja themes działa też w polskiej wersji językowej i nazywa się „kompozycje”. Niestety po polsku wciąż nie ma opcji Labs która daje także możliwość włączenia takich dodatków jak wbudowane Google Docs, kalendarz albo kolorowe gwiazdki. Co ciekawe, jeśli przełączymy na chwilę język poczty na „English US”, aby zobaczyć dodatkową zakładkę „Labs”, to potem gdy wrócimy na język polski wszystkie zmiany są zachowane.

Kompozycje są tak wyrąbane że zanim pobiegniesz na gmaila obejrzyj tę parę screenów:

Czytaj dalej „Nowe kompozycje w Gmailu”

W październiku coś jest nie tak (kalendarz Sheepworld)

Minął prawie miesiąc i dopiero teraz wyszło na jaw, że kalendarz na październik 2008 z kolecji Sheepworld (kalendarz i pocztówki w jednym) ma mały błąd:

Pocztówko-kalendarz Sheepworld
Pocztówko-kalendarz Sheepworld

I nie chodzi o dziurę w 11-stym października 2008… Ale o to, że październik wg Sheepworld zaczął się we wtorek, a powinien… okulista. No własnie.

Drogi World of Warcraft: Wrath of the Lich King w Polsce

Każdy kto chce kupić WOW:WotLK w Polsce powinnien się chwilę nad tym zastanowić, bo cena jest bardzo wygórowana. Widać, że chce ktoś zarobić na biednych polaczkach.

Przede wszystkim nie kupujmy w sklepie polskiego dystrybutora, czyli CD-Projektu. Na stronie sklep.gram.pl dodatek do WoW’a kosztuje jedyne 129,90 zł i to już po 'wirtualnej’ przecenie z 150zł! Wystarczy poszukać alternatywnych dostawców aby znaleźć tą samą płytkę DVD za 113,46zł, np. tutaj. No ale to wciąż przegięcie.

Wchodzę na stronę oficjalnych dostawców World of Warcraft (dostępnej na wow-europe.com) i widzę, że dla przykładu, w Anglii Wow’a możemy kupić w bardzo popularnej sieci sklepów komputerowych Game. Jeśli gramy w Wow’a to znamy przynajmniej podstawy języka angielskiego i nie trudno jest wyczytać z tej strony, że gra kosztuje tam jedynie 17.99 funtów (darmowa dostawa w UK). Co na dzień dzisiejszy wg google wynosi 85,56 „Polish Zloty”.

Wyższa cena w biedniejszym kraju? Nie kumam!
Wyższa cena w biedniejszym kraju? Nie kumam!

Czyli coś jest nie tak? Oficjalnie cena w Polsce ma wynosić 150zł, gdy w Anglii wynosi ona 85zł? Po niby obniżce 130zł w porównaniu do 85zł to jakieś 45zł więcej? Skąd ta różnica?

Jeśli jesteś graczem World of Warcraft to nie wierzę, że nie znasz kogoś kto mieszka w Anglii! Czy to wirtualny znajomy z gry, czy ktoś z rodziny, kto wyjechał tam do pracy, ale na pewno jest ktoś, kto może się przejść do najbliższego sklepu Game w Angli, kupić pudełko z dodatkiem, zczytać i wysłać kod smsem… Bo tylko to się liczy! Ten kod w pudełku. On będzie potrzebny w początkowej fazie. Pudełko z płytką może dojść później, ale kod będzie potrzebyn do ulepszenia kont gracza, tak jak to było w przypadku Burning Crusade (poprzedniego dodatku). Samą grę będze można ściągnąć jeszcze przed premierą bezpośrednio od Blizzarda.