W Play Fresh bonusy za doładowania

Od jutra możemy otrzymać bonusy za doładowania w Play Fresh (Program Doładowań), wystarczy doładować w miesiącu za kwotę 30, 60 lub 90zł. Za przekroczenie każdego progu doładowań (liczy się suma w miesiącu), dostaniemy:

  • 30 zł -30 minut do Play i na stacjonarne
  • 60 zł – 30 minut do wszystkich
  • 90 zł – 20 zł dodatkowych środków na konto

Zatem jeśli doładujemy za 90zł w miesiącu to otrzymamy 110zł oraz 30 minut do wszystkich i 30 minut tylko do Play i na stacjonarne.

Ponieważ liczy się suma doładowań, to bonus otrzymujemy w momencie gdy suma doładowań w danym miesiącu przekroczy dany próg.

Z drugiej strony nie otrzymamy dwa razy tych samych pakietów, jeśli doładujemy w miesiącu kwotą powyżej 90zł. Żeby znowu otrzymać bonusik, trzeba będzie poczekać z doładowaniem do kolejnego miesiąca.

No i właśnie, żeby otrzymywać takie bonusy należy wklepać krótki kod *111*50*1# (koszt: 1zł). Od tego momentu przez maksymalnie kolejne 3 miesiące będą zliczane doładowania i jeśli w danym miesiącu spełniają powyższe warunki to otrzymamy bonus. Ten kto tego nie wie, nie wpisał kodu a doładował, to niestety nic nie dostanie…

Sumę doładowań sprawdzamy wpisując *111*50*4#.

Czytaj dalej „W Play Fresh bonusy za doładowania”

Kontaktoutrwalacz? Lepiej Google Sync dla komórek

Podstawową usługą którą używam codziennie (automatycznie się wykonuje gdy podłączam komórkę do laptopa w celu naładowania) jest Google Sync.
Zasada działania jest prosta:

  • wszystkie kontakty w Gmailu mają być takie same jak w telefonie, ze wszystkimi szczegółami takimi jak numery telefonów, adresy email, nazwy kont w komunikatorach no i oczywiście zdjęcie!
  • wszystkie wydarzenia w kalendarzu telefonie i na Google Calendar są ze sobą zsychronizowane (w telefonie można mieć tylko jeden kalendarz więc używany jest pierwszy, podstawowy z Google Calendar).

Konfiguracja, pomimo iz jest po angielsku to jest dosyć prosta. Usługa działa dla telefonów z Windows Mobile, większości Nokii, a nawet dla Blackberry i iPhone’a.

Plusów takiej synchronizacji jest wiele. Możemy dodać kontakt w telefonie i wpisać dodatkowo adres email takiej osoby. Po synchronizacji możemy szybko, po nazwię wybrać taką osobe w polu Do w Gmailu, bo lista kontaktów w poczcie jest taka sama jak w telefonie.

Ciekawostką jest iż zdjęcia jakie osoby sobie same ustawią na czacie GTalka są automatycznie pobierane do telefonu (przynajmniej w WM), zatem gdy ktoś dzwoni widzimy zdjęcie jakie sobie ta osoba sama wybrała.

Oczywiście ta usługa jak i pozostałe jest całkowicie darmowa. Całkowitym nieporozumieniem więc jest np. taka usługa proponowana przez Plusa zwana „Kontaktoutrwalacz”, w której to trzeba płacić, aby móc zrobić samą tylko kopię kontaktów w telefonie!!

Bonusowa kasa w Play Fresh, na start i za doładowania

Jeśli ostatnio kupiłeś Play Fresh na kartę, opcję za 9zł lub 30zł, to przysługuje Ci jednorazowy bonus w wysokości 3zł (30% od 9zł) lub 15zł (50% od 30zł). Jeśli nie pamiętasz który starter kupiłeś, to możesz sprawdzić to w necie (w play24) w polu Taryfa (np. Play Fresh 30 oznacza zakup 30tki).

starter9zlstarter30zl

Żeby otrzymać pakiet trzeba:
– mieć na koncie odpowiednią kwotę (min. 40zł dla Play Fresh 30, 14zł dla Play Fresh 9),
– wpisać krótki kod w telefonie z tą kartą (dla 9tki kod *111*31*1#, zaś dla 30tki: kod *111*31*2#).

Jeśli nie mamy 40zł (lub 14zł) na koncie to pojawi się stosowny komunikat.

Ja kupiłem mojego Play Fresh jak jeszcze nie było Fresha… czyli kupiłem tak na prawdę Play na Karte 30tkę, potem szybko aktywowałem nową taryfę i teraz mam w play24 „Play Fresh 30”.

Po wpisaniu kodu dostałem dodatkowe 15zł… tak po prostu, za nic.

932x201_borewicz_mnp

Czytaj dalej „Bonusowa kasa w Play Fresh, na start i za doładowania”

Wypłata z Euronetu za 5zł w Banku Millenium

Bank Millenium zawsze pobierał 1zł za wypłatę z bankomatów sieci Euronet. Takich bankomatów jest ok. 44 w Bydgoszczy, w samym Focus Mall jest ich 5!

Nagle od 1 Maja 2009 zmienia się cennik i za wypłatę będzie pobierane 5zł, sprawdzenie stanu konta 2zł. Czyli dokładnie tyle ile pobiera się teraz za wypłatę gotówki w innym niż należącym do Millenium bankomacie.
Co ciekawe, w zamian za to będzie można wypłacać z bankomatów BZWBK oraz Cash4You za 1zł (lub 0,5zł jeśli ma się konto Premium), a stan konta można tam sprawdzić za 50gr.

Pięciokrotny wzrost opłaty?
Pięciokrotny wzrost opłaty?

Nie wiem, czemu pogorszyły się stosunki na linii Millenium a Euronet, ale pewne jest, że duża część ludzi nie odrazu skuma zmianę cennika i będzie wypłacać myśląc, że kosztuje to tylko złotówkę. Co bardziej wkurza, to to, że wkładając kartę Millenium do bankomatu Euronetu pojawia się oryginalne czerwone menu jak w bankomatach banku, przez co tak na prawdę nie wiadomo, czy korzystamy z bankomatu banku, gdzie jest za darmo, czy może jakiejś innej firmy, gdzie musimy już za wszystko płacić.

Powinni dodać ostrzeżenie po wpisaniu PINu, że wypłata będzie kosztować tyle i tyle, zaś sprawdzenie konta tyle i tyle, lub że jest to za darmo.  Eh ale pewnie sami nie dodadzą, trzeba będzie ich zmusić. Czas chyba napisać jakąś petycje do rządu lub coś… 🙂

P.S. Euronet ma w Polsce mniej więcej tyle samo bankomatów co razem BZWBK i Cash4You, ale oczywiście bankomaty stoją gdzieś indziej. IMO w lepszych miejscach.

Gdzie jest PIT/B do PIT-36?

Dla wszystkich którzy zastanawiają się gdzie podział się załącznik PIT/B do PIT-36 podpowiem:
Po otwarciu PIT-36, pobranego z e-deklaracje.gov.pl mamy 6 stron do wypełnienia:

PIT-36 ma na początku 6 stron
PIT-36 ma na początku 6 stron

Ale gdy wpiszemy na ostatniej stronie ilość załączników PIT-B np. 1, to nagle pojawią się dwie dodatkowe strony z tym załącznikiem:

Dwie nowe strony to PIT/B
Dwie nowe strony to PIT/B

Eh jakie to banalne, no nie? Dlatego nie można po prostu ściągnąć PIT/B, bo bez PIT-36 i tak nie można byłoby go wysłać.

Podobnie jest z załącznikami PIT/D, PIT-2K, PIT/M, PIT/O, PIT/ZG, PIT/Z, SSE-R. NIP-1 i NIP-3 wciąż trzeba przesyłać pocztą lub zanieść osobiście, podpis elektroniczny tutaj się nie przyda.

Array.indexOf oraz horror w IE

Ostatnio udało mi się zrobić kawałek fajnego Javascriptu. Gdy już wszystko działało w FF, Chrome, Safari, to trzeba było przetestować to w IE. Akurat nawinął się IE8, najnowszy i wydawałoby się że wszystko tam ma… ale gdzie tam! Przecież to IE, tam nigdy wszystkiego nie ma. Na szczęście IE8 mówi w którym miejscu Javascriptu go coś boli i tak doszedłem do tego, że coś jest nie tak z funkcją indexOf działającą na tablicach. Nawet Aptana (taki Eclipse dla PHP, JS itp.) o tym informuje w swojej pomocy:

2009-04-16-082213

Reszta to przykład zastosowania. Najważniejsza linia to oczywiście: Czytaj dalej „Array.indexOf oraz horror w IE”